Dzień dobry, kochani!
Święta już za pasem, więc czas pomyśleć o prezentach, prawda? W końcu zawsze chcemy, żeby Mikołaj dotarł do naszych bliskich na czas i przede wszystkim, żeby był trafiony- chyba nikt nie lubi zrobić komuś "nietrafionego prezentu" :) Ilość zapytań Google "Co kupić mamie, tacie, dziewczynie, babci..." rośnie w roku na rok. Dlatego dobrze jest trafić na coś, co będzie trafione na 100%. Osobiście od jakiegoś czasu stawiam na prezenty, które są jednocześnie eleganckie, praktycznie i oryginalne. Dziś pokażę Wam coś, co absolutnie skradło moje serce i spodoba się zarówno młodej, jak i starszej kobiecie.
Messh Jewelry to polska marka produkująca pachnącą biżuterię. Brzmi ciekawie, prawda? Na zdjęciach wyżej możecie zobaczyć jedną z rzeczy, która urzekła mnie jako pierwsza- opakowanie. Biżuteria pakowana jest w ozdobną drewnianą szkatułkę, z dodatkiem uroczego futerka i malutkich, błyszczących gwiazdek- krótko mówiąc- otrzymujemy gotowy prezent :) Wygląda to tysiąc razy lepiej, niż zwykła torebka prezentowa.
Na czym polega fenomen pachnącej biżuterii?
Wisiorek jest otwierany i zamykany na magnes. Oprócz biżuterii możemy kupić kuleczki zapachowe odpowiadające kultowym zapachom- ja wybrałam YSL "Black Opium" oraz Armani "Si". Cała zabawa polega na tym, że zapachowe kulki umieszczamy w środku wisiorka- co sprawia, że unosi się z niego nasz ulubiony zapach. Pomysł, jak dla mnie- coś niesamowitego. Oczywiście, jeśli nie mamy ochoty, możemy nosić wisiorek bez kuleczek w środku- wybór w pełni należy do nas.
Zanim wróciłam do Was z wpisem na bloga, nosiłam wisiorek jakiś czas, żeby sprawdzić, czy zapach rzeczywiście jest trwały i wyczuwalny, kiedy mamy biżuterię na sobie. I o dziwo- działa! Zapach przenika w ubranie, które aktualnie mamy na sobie i szczerze przyznaję, że jest "na nas" dość intensywnie wyczuwalny. Jest to dla mnie bardzo oryginalne rozwiązanie- z wisiorkiem na pewno długo się nie rozstanę. Najbardziej polubiłam zapach YSL. Do środka wisiorka wkładam około 5/6 kuleczek- taka ilość w zupełności wystarcza, żeby pięknie pachnieć :) Sam łańcuszek, na którym zawieszony jest wisiorek jest bardzo długi- nie jest to typowy łańcuszek "pod szyję". Wygląda pięknie, zwłaszcza do jednolitych, ciemnych ubrań.
Listek, który wybrałam prezentuje się naprawdę bardzo elegancko i kobieco. Uważam, że będzie dobrze wyglądał u kobiet w różnej kategorii wiekowej.
Podsumowując?
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, zarówno pomysłem, wykonaniem, jak i trwałością biżuterii oraz kuleczek. W wisiorku jestem absolutnie zakochana- jak wspominałam, na pewno długo się z nim nie rozstanę. Sposób pakowania Messh również zachęca do świątecznych zakupów- w końcu kto nie ucieszyłby się z tak pięknie zapakowanego i pachnącego prezentu?
Kochani! Jako, że Święta tuż tuż i wiele z Was buszuje już w internecie, w poszukiwaniu podarków, mam dla Was kod rabatowy na zakupy w Messh! Na hasło "KITTYXMESSH" otrzymacie 10% rabatu na pachnącą biżuterię :) Kod ważny jest do 24. grudnia.
I jak, co myślicie o tego typu rozwiązaniach? A może znacie już markę Messh? Koniecznie dajcie mi znać w komentarzach!
Buziaki!
Ładny klimatyczny :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńCudnie
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWow nie słyszałam o takim czymś! Super rozwiązanie ! Na święta już nie wykorzystam ale mama ma urodziny więc kupię , zwłaszcza że kocha biżuterię i to zwłaszcza długie wisiorki ;)
OdpowiedzUsuńMoja mama tak samo! :)
UsuńPierwsze słyszę ale moze byc fajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny :)
UsuńSuper pomysł na prezent i ta biżuteria sama bym taką przygarnęła <3
OdpowiedzUsuńMój blog
Na prezent idealny :)
UsuńRzeczywiście śliczny on jest
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńCiekawy pomysł ;)
OdpowiedzUsuńULCIIAKK ♥
:)
Usuńbardzo kreatywne! tak proste a jakie efektowne :) nie trzeba się psikać.
OdpowiedzUsuńProste i piękne :)
UsuńFenomenalny pomysł z tą biżuterią zapachową ❤
OdpowiedzUsuńOj, tak! :)
UsuńŚwietny pomysł na prezent. Bardzo ładna biżuteria.
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
Usuńświetna sprawa, sama bym taki chciała :)
OdpowiedzUsuńPierwsze widzę i słyszę, fajne to, już mi sie podoba.
OdpowiedzUsuńAle bajer! Chcę to :D
OdpowiedzUsuńFaktycznie cudowny pomysl ❤️
OdpowiedzUsuńPrześliczny naszyjnik! Pomysł bomba
OdpowiedzUsuńŚliczny, do tego pachnące biżuteria to idealna po ja dla alergików.
OdpowiedzUsuńładna biżutria
OdpowiedzUsuńhttp://www.emiblog.pl
Ciekawy pomysł ;).
OdpowiedzUsuńhttps://modoemi.blogspot.com/
Cudny prezent, muszę podesłać mężowi 😀
OdpowiedzUsuńJeeeju no piękne to jest! Nawet weszłam na ich stronę pooglądać ale te ceny...;( Powalają:D
OdpowiedzUsuńwww.justcleo.pl
Oo super jest
OdpowiedzUsuńmuszę podrzucić ten wpis mojemu Mikołajowi 😀😂
OdpowiedzUsuńNiesamowite! Pierwszy raz o czymś takim słyszę :)
OdpowiedzUsuńLove your post dear ♥
OdpowiedzUsuńIf you want you can check out my blog.I write about fashion,beauty and lifestyle.Maybe we can follow each other and be great blogger friends !
http://herecomesajla.blogspot.ba/
Kurczę, po raz pierwszy się z czymś takim spotkałam, ale pomysł BARDZO do mnie przemawia!
OdpowiedzUsuńJaki świetny pomysł! Nie spotkałam się jeszcze z taką i sama chciałabym mieć taką biżuterię :)
OdpowiedzUsuńMega oryginalne i pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńUcieszyłabym się z takiego prezentu!
mój blog zapraszam